Czym jest alokacja zasobów?

Są zasoby, których jest dużo, a jeśli jest ich nawet więcej niż ludzie potrzebują, to nie ma problemu z gospodarowaniem nimi, bo dla wszystkich zainteresowanych ich wystarczy. Z drugiej strony, jeśli czegoś jest mało, to trzeba umieć rozsądnie tym gospodarować, bo w przeciwnym razie może się okazać, że ktoś dostanie tyle, ile chciał, a ktoś inny nie dostanie go w ogóle. To właśnie sprawia, że alokacja zasobów nie jest tak prosta, jak by mogło się wydawać, a co się z tym wiąże, musi być ona odpowiednio przemyślana.
Przeczytaj również: Nie płać wtedy, gdy cie nie ma
Alokacja zasobów może być zależna od rynku
Przeczytaj również: W jaki sposób działa giełda papierów wartościowych?
Im więcej czegoś jest, tym łatwiej jest tym gospodarować, zatem – tym mniejsza może być cena, którą będziemy musieli za to zapłacić. Jednak alokacja zasobów może być zależna także od tego, na jakim rynku jest prowadzona.
Przeczytaj również: Niewielkie inwestycje – sposobem na obniżenie rachunku za wodę
Jeśli jest to wolny rynek, to cena jest ustalana przy obliczeniu podaży i popytu. Im większy jest na coś popyt, tym cena może być wyższa. Dodatkowo możemy mieć do czynienia z rynkiem, na którym ktoś jest monopolistą, a co się z tym wiąże, on sam ustala cenę, która może być znacznie wyższa niż ma to miejsce na rynku komercyjnym, bo po prostu taki monopolista chce zwiększyć swoje zyski. Cenę na jakiś zasób może także ustalać państwo, ale wówczas może się okazać, że zyski przedsiębiorców czy dostawców nie będą tak wysokie, jakby mogły być na konkurencyjnym rynku. To wszystko przekłada się na to, że alokacja zasobami nie jest wcale łatwa.
Trzeba tutaj wszystko bardzo dokładnie zrozumieć, aby móc kierować tego typu sprawami.